Wielu osobom ekologia kojarzy się z wyrzeczeniami, podobnie jak dieta. No bo w końcu mamy dostęp do bieżącej wody, prądu i gazu, a mamy korzystać z nich jak najbardziej oszczędnie, co nie jest komfortowe. Mamy wygodne zsypy na śmieci w blokach, a musimy segregować odpady i wynosić je do specjalnych pojemników, zamiast po prostu wygodnie wrzucić zmieszane odpady do zsypu. Musimy nosić ze sobą płócienna wielorazową torbę zamiast w dowolnej chwili sięgnąć po foliową jednorazówkę w sklepie. Tak naprawdę wszystkie te czynności nie wymagają żadnych wyrzeczeń, nie są też niekomfortowe. To tylko kwestia wyrobienia w sobie odpowiednich nawyków. Jeśli nauczymy się nosić ze sobą zawsze ekologiczną torbę w torebce, wówczas zapomnimy o tym, że istnieją foliowe reklamówki – a te płócienne są o wiele wygodniejsze i trwalsze! Segregowanie śmieci czy oszczędzanie wody to też kwestia nauczenia się pewnych czynności, i jeśli do tego przywykniemy to staną się one dla nas naturalne, i o to właśnie chodzi w ekologii – przyzwyczajenia, a nie wyrzeczenia!
Previous Post: Ekologia na co dzień
Next Post: Ekologiczne ubrania i tekstylia